piątek, 29 lipca 2011

Wakacje!

Hej, hej!

Znów dość długo nie pisałam, ale to przez to, że jakoś nie miałam czasu. Na obozie było wspaniale! Szczególnie taniec, a dokładniej dancehall. W najbliższym czasie postaram napisać się o Busy Signalu - artyście do którego piosenek tańczyliśmy. Jest mega!

A poza obozem, to u mnie nic ciekawego. Byłam z kuzynką w Centrum Nauki Kopernik i trochę się rozczarowałam. Większość atrakcji skierowana jest dla dzieci, a o kolejce po bilety szkoda nawet pisać. Ale ogólnie nie było aż tak źle. Z młodszym rodzeństwem można się wybrać. Wczoraj wybraliśmy się na kręgle, a dzisiaj do kina. Miałam iść na "Melancholię", ale zamiast tego "świetnie" bawiłam się na "Kubusiu i Przyjaciołach". Jutro jadę do Radomska, więc będę miała więcej czasu na oglądanie seriali i filmów (tak btw to jestem już na 3. sezonie Plotkary :D).

A dzisiaj piosenka Stinga - "Englishman in New York". Miłego słuchania!

piątek, 8 lipca 2011

Summer Wine!

Hej, hej!
Co tam u Was?
U mnie - wakacyjne zakupy zrobione. No i wczoraj byłam u fryzjera. Mam włosy do ramion!!! No cóż, odrosną.
A ja się już nie mogę doczekać niedzieli! Aaa! Będzie genialnie, nie?
Dzisiaj krótko, bo muszę jeszcze skończyć czytać i obejrzeć 6 część Harry'ego przed obozem.

Znacie może piosenkę Summer Wine? Ostatnio słucham jej bez przerwy! Na Kosie leciała non stop, więc to chyba dlatego. Napisana do filmu Das Wilde Leben (którego ykhm chyba nie mam ochoty oglądać). Poniżej 2 wersje, ta stara, i ta nowa. Co dziwne, tym razem ta nowa chyba jest lepsza.

Miłego słuchania!


wtorek, 5 lipca 2011

Hej, hej!

Witajcie!
Oto mój wielki wakacyjny powrót!
Jak tam mijają Wam wakacje?
Ja ostatni tydzień spędziłam w Grecji, dokładniej na wyspie Kos. Było wspaniale! Jednego dnia popłynęliśmy też do Turcji, do miasta Bodrum. Ale z całego wyjazdu najbardziej zapamiętałam tzaziki (to taki Grecki, hmm sos? potrawa?). Kupiłam sobie wielką torebkę z "mix for tzatziki"! :D Oto przepis. Obok zdjęcie ;D

A wczoraj byłam z hbub29 na koncercie Paramore. Odwiedźcie jej bloga, gdzie znajdziecie relację. Ach, było wspaniale, cudownie, fantastycznie, genialnie, bajecznie, kapitalnie, zjawiskowo, rewelacyjnie i nieziemsko!!!
Poniżej zdjęcia. UWAGA! Nie są one moje, pochodzą ze strony www.paramore.pl !!!




Mimo, że jakąś wielką fanką zespołu nie byłam, to teraz, tak jak hbub29 - zdecydowanie jestem! Aaa ja chcę jeszcze raz (mimo wszystkich obrażeń, które odniosłam podczas pogo -.-)!

Poniżej jeszcze jedno nagranie i akcja z karteczkami. Pod koniec Rudowłosa znalazła hmm wygląda jak wiertarka, ale nazwała to śrubokrętem. W każdym razie było zabawnie. "This makes me feel manly!" :D


A ja w niedzielę jadę na obóz. Już nie mogę się doczekać!
Do następnego posta!