Hej, hej!
Witajcie po wakacjach! Ja aktualnie jestem "chora", więc leżę w łóżku i oglądam seriale. Nie wiem za bardzo o czym mam dzisiaj napisać, więc na początek dodam kilka obrazków związanych z Harrym Potterem <3, które znalazłam przeglądając kwejka. Mam nadzieję, że Wy nie jesteście od tego uzależnieni tak bardzo jak ja.
Nie mogę uwierzyć, że to już koniec...
Ale za to, zaczęłam oglądać całkiem interesujące (i tylko 6-odcinkowe) anime o tytule :
Hanbun no Tsuki ga Noboru Sora
Opowiada ono o uczuciu łączącym dwóch pacjentów szpitala: chłopca, który choruje na wirusowe zapalenie wątroby oraz dziewczynę, która cierpi na o wiele poważniejsze schorzenie. Wiem, wiem, powiecie romansidło, ale pomimo licznego fanserwisu, warto obejrzeć. Poniżej opening. Miłego oglądania!
Śliczne są te muffinki*.*
OdpowiedzUsuńA za anime zabiorę się, jak tylko znajdę wolną chwilę
Ładny opening tego anime... może kiedyś obejrzę... skoro to tylko 6 odcinków...- ale na razie biologia -.-
OdpowiedzUsuńCiasteczka rzeczywiście śliczne. Ciekawe jak je zrobić? Bo na przykład te herby domów to chyba już gotowe musiały być... ja w każdym razie nie wyobrażam sobie, jak by je można ręcznie zrobić takie maleńkie i dokładne.
Karola
O, te obrazki o HP są urocze, wiesz? Zastanawiałam się nawet nad napisaniem jakiegoś sentymentalnego posta typu "pożegnanie z Harrym", wiesz? Ten "thank you, harry" jest bardzo sentymentalny i fajny^^ A te muffinki to takie małe dzieła sztuki! Żal by mi było je zjeść...
OdpowiedzUsuńAnime może obejrzę, tak jak Karola i Hania, kiedyś, jak znajdę wolną chwilę. Bo opening ładny. Ale to pewnie smutne jest, co?
Dorodoroke