sobota, 20 listopada 2010

Nie o mnie

Nareszcie! Po długich próbach wymyślenia nazwy bloga, udało się!
Jak zwykle bywa w pierwszych postach, ludzie przedstwiają się itd. Ale ja o sobie pisać nie będę. Ten blog powstał właściwie tylko dla pewnych 6 osób, które chyba dobrze mnie już znają. Kończę już tą pierwszą notkę, bo muszę wstawić niesamowicie uzależniającą piosenkę w następnej.
Pozdrawiam!
P.S. Poniżej obrazek namalowany przez Audrey Hepburn. Właśnie Ola, miałaś wysłać mi ten świąteczny, więc czekam.

2 komentarze:

  1. Śliczny ten obrazek. Pewne 6 osób = nasza sekta;)

    OdpowiedzUsuń
  2. taak... nie sądziłam że kiedykolwiek będę należeć do jakiejś sekty, heh ;)
    chat noir

    OdpowiedzUsuń